Samotność...

Dopóki ją sami wybieramy, jest dobrze...
Lecz dlaczego co niektórym tak trudno zrozumieć i zaakceptować nasz wybór?
Czy chcą nas naprawiać?
Pokazać, że to nie jest wybór?
Dobijają mówiąc, że na starość zostaniemy sami...Będzie w końcu za późno na miłość...
A przecież mi jest dobrze teraz tak.
Zmiany mi nie potrzeba.
Żyję swym życiem i jakoś nie czuję się samotna....
Nie szukam miłości, partnera... Czy jak to nazwiecie...
Po co na siłę?
Po co, gdy nie czuję takiej potrzeby?
Doskonalę radzę sobie sama...
Jest mi tak dobrze...
I nie jest to jeszcze mój czas na większe uniesienia...
Może i jestem niepoprawną romantyczką...
Może i piszę coś o miłości...
Pragnienia nie spełnione, zamienione w literki....
Nie chcę niczego na siłę...
Ja muszę sama poczuć i pokochać...
Gdy przyjdzie mój czas....
A jak nie przyjdzie?
Widocznie nie będzie mi dane...
To nie znaczy, że nie będę szczęśliwa...
Ja umiem się cieszyć z małych rzeczy...
Naprawdę nie wiele mi potrzeba do szczęścia...
I nie trzeba mnie na siłę uszczęśliwiać...
Pójdę własną drogą...
Samotność moim wyborem...
I w tej chwili najlepszym jaki mogłam wybrać....

Autor: Katarzyna Wysocka (Magiczna)
zdj. z netu  


Komentarze